Gdy przypłynęliśmy do Burgas, z moją nogą było już lepiej. Wszystko wskazywało na to, że będziemy mogli wrócić do Polski motocyklem i nawet wybrać ciekawą drogę powrotną.
Kluczem okazało się nie zakładanie buta motocyklowego. Gdy jechałem w wygodnym ale i
Tym promem nigdy nie planowaliśmy płynąć jednak los chciał inaczej. W związku z wypadkiem w Gruzji, musieliśmy wdrożyć plan B i dostać się jakoś bliżej Polski. Wybraliśmy prom z Batumi do Burgas (Bułgaria) liniami PBM.
Rezerwacja i zakup biletu na
Mała wywrotka, przez którą musieliśmy przerwać naszą podróż
23.08.2018, 162km w 8 godzin
W dalszej części tego wpisu opisuję swoje doświadczenia i przemyślenia na temat ubezpieczenia podróżnego Warta Travel, Warta Assistance oraz NNW. Podsumowanie oraz moją opinię znajdziesz na końcu
Do Uszguli w Gruzji warto pojechać zanim stanie się to na prawdę popularne. Turystyka już tam dotarła, jednak podczas naszego pobytu, spotkaliśmy niewielu turystów. A jest na co patrzeć! Nie bez powodu Swanetia znajduje się na liście UNESCO.
Poranek w
Piękny dzień i wspaniała trasa przez Svanetię – górski region w Gruzji. Tego dnia poczuliśmy esencję wyprawy motocyklowej. Cały dzień w trasie. Cudowne widoki, serpentyny i off-road. O zachodzie słońca dotarliśmy do celu.
Dzień 9
23.08.2018, 188km w 9 godzin
Gdy tylko wyjechaliśmy z portu, udaliśmy się do centrum. Potrzebowaliśmy kupić niezbędne ubezpieczenie motocykla, załatwić kartę sim z internetem oraz kupić gruzińska walutę - Lari.
Nareszcie Gruzja! Jedziemy w góry. Dzień 8
22.08.2018, 188km
W Batumi byliśmy zaledwie godzinę. Załatwiliśmy
Do Gruzji można dojechać motocyklem na 3 sposoby. Pierwsza opcja – lądem przez Bałkany i Turcję – długa i męcząca trasa przelotowa.
Alternatywnie można też wybrać drogę przez Ukrainę i Rosję – ale tutaj trasa byłaby trudna ze względu na
Pierwszy etap naszej wyprawy był czysto przelotowy. Chcieliśmy jak najszybciej dojechać do Czarnomorska skąd mieliśmy prom do Batumi w Gruzji. Zachęcam do obejrzenia zdjęć z tej części trasy.
Wyjazd z Warszawy. Dzień 1
14.08.2018, ~80KM
Na parkingu, gotowi do drogi.
Zawsze zastanawiałem się co faktycznie trzeba zabrać na taką wyprawę. Oto lista sporządzona przed wyprawą oraz zmodyfikowana o to co faktycznie przydało się nam albo okazało się zbędne.
Dokumenty i finanse
Paszport – nigdy nie użyty, wszędzie wjeżdżaliśmy na dowód
Pomysł
Pomysł na trip powstał w grudniu 2015 roku. W ciągu 7 miesięcy zorganizowkaliśmy środki, kupiliśmy 2 motocykle i zaplanowaliśmy wyprawę. Wybraliśmy Bałkany bo jest tam ładnie, ciepło, tanio i co najważniejsze ciekawie.
Cel tripu
Motocyklowa wyprawa, na której odpoczniemy
Dzień 29: Belgrad – Nowy Sad – Budapeszt (386,3km)
Dzień 30: Węgry: Budapeszt – Polska: Dukla (439,9km)
Dzień 31: Dukla – Warszawa (364km)
To już właściwie koniec naszej wyprawy motocyklowej. Szybkie przeloty, nudne drogi, stacje benzynowe. Gdy przekroczyliśmy granicę z
Serbia: Dobroselica – Čačak – Belgrad (~230km)
Właściwie od tego dnia zaczęliśmy nasz powrót z wyprawy. Każdy kilometr na północ przybliżał nas do Polski. Po drodze zajechaliśmy jeszcze do Belgradu, aby choć trochę poznać stolicę Serbii. To miasto było zupełnie
Czarnogóra: Plužine – Droga P14 – Durmitor Nacionalni Park – Durdevića Tara Bridge – Serbia: Dobroselica (218 km)
Lubię ten moment, kiedy budzisz się w nowym miejscu i postrzegasz je zupełnie inaczej niż w dniu poprzednim. Mieszkanie, które wynajęliśmy już
Bośnia i Hercegowina: Sarajewo – Czarnogóra: Pivsko Jezero – Plužine (146 km)
Sarajewo to miasto, które zaskakuje. Przyjechaliśmy tu w piątek wieczorem. Ulice były pełne imprezowiczów i skąpo ubranych pań. W kontraście do tego obok przechodziły kobiety w hidżabach ;)
Chorwacja: Popovići – Dubrownik – Bośnia i Hercegowina: Neum – Mostar – Jablanica – Konjic – Sarajewo (~300 km)
Gdy przyjechaliśmy do Mostaru, zaparkowaliśmy motocykle i poszliśmy zwiedzać miasto. Nagle przyszła burza. Ceny noclegów nie zachęcały, aby zostać tam dłużej.
Cetynia – Nacionalni Park Lovćen – Kotor – Boka Kotorska – Herceg Novi – Chorwacja: Radovčići (116 km)
Wstaliśmy rano, umyliśmy się przywarsztatowej łazience i ruszyliśmy w drogę żegnając naszych, nowych znajomych. Dzisiejszy plan był ambitny. Dużo zwiedzania i ciekawa
Albania: Tirana – Szkodra – Czarnogóra: Podgorica – Nacionalni Park Lovćen – Cetynia (204 km)
W Czarnogórze naprawdę ciężko znaleźć miejsce na namiot. Albo stroma skała, albo ktoś ma ogrodzoną posesję. Długo krążyliśmy w poszukiwaniu miejsca na obóz. Każdy skrawek
Saranda – Droga SH8 – Porto Palermo Castle – Parku Kombëtar Llogara – Wlora – Tirana (~300 km)
O drodze SH8 w Albanii czytaliśmy wcześniej w różnych miejscach w sieci. Wszyscy zgodnie bardzo polecali tę trasę. Ja mogę tylko dodać
Saranda – Parku Kombëtar i Butrintit – Saranda (30 km)
Kiedy poprzedniego dnia zjeżdżaliśmy z tego wzgórza na plażę, nie sądziliśmy, że będzie padać całą noc. Deszcz rozmiękczył ziemię. Motocykl Joachima leżał na boku. Gdy go postawiliśmy, nie chciał odpalić.
Zdjęcia i zapiski z podróży, wypraw motocyklowych, mapy i trasy wycieczek, blog podróżniczy. Jeżeli chcesz wykorzystać materiały z tej strony skontaktuj się z nami. Ta strona wykorzystuje pliki cookie.