To już właściwie koniec naszej wyprawy motocyklowej. Szybkie przeloty, nudne drogi, stacje benzynowe. Gdy przekroczyliśmy granicę z Polską, zrobiło się trochę nostalgicznie.
Po prawie 7 000 km po drogach w 11 krajach zgodnie stwierdziliśmy, że po Polsce podróż motocyklem jest najbardziej niebezpieczna. Od granicy do Warszawy mieliśmy więcej niebezpiecznych sytuacji niż przez całą naszą wyprawę.
Na przedmieściach dużych miast ciężko było znaleźć bezpieczny nocleg na dziko. Próbowaliśmy w wielu miejscach, często bez powodzenia. Ten drewniany post nad kanałem był tak wąski, że ledwo udało nam się przejechać.Nasz obóz nad Dunajem. Przedmieścia Budapesztu.W Budapeszcie byliśmy ze 3 godziny ale i tak daliśmy radę zrobić mini-zwiedzanie miasta.
Gdzieś na Słowacji, już zaraz Polska.
AUTOR WPISU:
ŁUKASZ GAJEWSKI
Kilka razy w roku wyślemy Ci ciekawe inspiracje do podróży.
Zdjęcia i zapiski z podróży, wypraw motocyklowych, mapy i trasy wycieczek, blog podróżniczy.
Jeżeli chcesz wykorzystać materiały z tej strony skontaktuj się z nami. Ta strona wykorzystuje pliki cookie.