Wstaliśmy rano, umyliśmy się przywarsztatowej łazience i ruszyliśmy w drogę żegnając naszych, nowych znajomych. Dzisiejszy plan był ambitny. Dużo zwiedzania i ciekawa trasa. Objechaliśmy Nacionalni Park Lovćen, który bardzo polecam. Następnie ruszyliśmy w stronę Boki Kotorskiej. Na zdjęciu panorama na miasto Cetynia.
Panorama na Bokę Kotorską.
Droga na Kotor i samo miasto okazało się na maksa turystyczne. Co chwilę autokar, ogromne wycieczkowce i korki na wszystkich drogach. Miasto zapowiadało się dobrze więc zatrzymaliśmy się pozwiedzać. Zaparkowaliśmy pośród jednośladów. Było też dużo turystów na dwóch kółkach. Głownie Niemcy.
240 metrowy wycieczkowiec Crystal Symphony z 12 pokładami robił wrażenie.
Mury miasta robiły wrażenie. Podobno jest ich ze 4,5 km.
Tu można zobaczyć statek wycieczkowy w zestawieniu z miastem.
Starówka w Kotorze była bardzo ładna.
Tutaj jedziemy wybrzeżem Zatoki Kotorskiej. Mijamy jaskinię Sopot. To już drugi Sopot tej wyprawy 🙂
Tak skończyło się szukanie plaży na nocleg w Chorwacji 😉
Nie znaleźliśmy plaży ale za to znaleźliśmy ponad 300 metrowy klif na nocleg 🙂 Po lewej mieliśmy Bokę Kotorską a po prawej widzieliśmy już lotnisko Dubrownik.
AUTOR WPISU:
ŁUKASZ GAJEWSKI
Kilka razy w roku wyślemy Ci ciekawe inspiracje do podróży.
Zdjęcia i zapiski z podróży, wypraw motocyklowych, mapy i trasy wycieczek, blog podróżniczy.
Jeżeli chcesz wykorzystać materiały z tej strony skontaktuj się z nami. Ta strona wykorzystuje pliki cookie.