Góra o zachodzie słońca. Inspiracje podróży.
Logo bloga podróżniczego Między Kilometrami

Zdjęcia i zapiski z podróży, wypraw motocyklowych, mapy i trasy wycieczek, blog podróżniczy.
Jeżeli chcesz wykorzystać materiały z tej strony
skontaktuj się z nami. Ta strona wykorzystuje pliki cookie.

Między kilometrami logo bloga podróżniczego

INSTAGRAM

INSTAGRAM

Logo WebWave - strony www

YOUTUBE

YOUTUBE

Gorące źródło nad oceanem w Islandii. Zima w tle góra.

Inspiracje do podróży na maila

Kilka razy w roku wyślemy Ci ciekawe inspiracje do podróży.

 

Twój adres e-mail:
OK, Wysyłaj MI
OK, Wysyłaj MI
Formularz został wysłany - dziękujemy.
Proszę wypełnić wszystkie wymagane pola!

ŁUKASZ GAJEWSKI

AUTOR WPISU:

Siglufjordur zimą

Siglufjordur - islandia Północna

 

Tego dnia odpoczywaliśmy po naszej 12-godzinnej podróży. Aby oswoić się z nowym miejscem i zasmakować prawdziwej zimy, wybraliśmy się na mały spacer po miasteczku. O tej porze roku czasem jest odcięte od świata z powodu nieprzejezdnych dróg. To tutaj kręcili islandzki serial kryminalny W pułapce (Trapped). Swoją drogą polecamy!

 

Widok z okna naszego miejsca do spania w SiglufjordurWidok z okna na zatokę Siglufjörður.

 

Zasypane domki zimną w Islandii

Urokliwe małe domki z trawiastym dachem.

 

Mniej używane auta były trochę zakopane ;)

 

W miasteczku są też starsze budynki.

 

Wybraliśmy się zobaczyć okolicę z góry. Na zdjęciu widać konstrukcję na fiordzie, która chroni miasteczko przed lawinami - jest też wykorzystywana jako deptak z punktem widokowym.

 

Tak wyglądało nasze miasteczko z góry. W centrum znajduje się port i kutry rybackie.

 

A tak port wygląda z dołu.

 

Nie codziennie mamy okazję zobaczyć statki w takich zaspach śniegu.

 

Islandzkie samochody terenowe wyglądają mniej więcej tak. Pierwszy raz widzieliśmy taki system regulacji ciśnienia. Kolce w oponach to tutaj standard. Co ciekawe łańcuchy nie są tutaj popularne. Na stacji benzynowej nikt nie wiedział, o co chodzi i Grzegorz musiał tłumaczyć pani, po co nam takie rzeczy i do czego je potrzebujemy. Ostatecznie nie udało nam się nigdzie w okolicy dostać łańcuchów na koła.

 

Bałwana nie zrobiliśmy, ponieważ śnieg się nie lepił. Mamy za to śmieszne fotki na śniegu. Taaak! Jak dzieci!

 

Więcej o tym dniu przeczytasz na:
blogu Grzegorza

 

< poprzedni wpis | następny wpis > 

31 grudnia 2017

Urokliwe miasteczko skąpane w śniegu. Islandia - dzień 2

Blog podróżniczy o wyprawach motcyklowych, wycieczkach samochodowych poza utartym szlakiem.
Logo bloga podróżniczego o podróżach motocyklowych
Blog o podróżach, alternatywne trasy motocyklowe i podróże poza utartym szlakiem

INSTAGRAM

 

RU

YOUTUBE